Typowa górska miejscowosc narciarska ktory ma prawdziwy gorski klimat w przeciwienstwie do innych w tem rejonie. Polaczona jest ze stacjami włoskimi dzieki czemu turysci maja do dyspozycji ok. 400 km tras. W ciągu roku odbywa sie tu sporo imprez narciarskich. Nawet jesli zima jest cieplejsza sniegu nie brakuje. W miescie są bary,kafejki,restauracje. la snowboardistow przygotowano park snowboardowy. Wyciagow jest chyba z kilkadziesiat

Dojazd nie byl łatwy ze wzgledu na wysokie polozenie miasta

Wybraliśmy tą miejscowość z polecenia znajomych i jesteśmy bardzo zadowoleni. Jest to taka alpejska osada z masą licznych tras zjazdowych, także każdy znajdzie tu coś dogodnego dla siebie. Są tu dobrze przygotowane trasy dla narciarzy jak i dla snowboardzistów. Jest tu wiele restauracji, knajpek gdzie można spróbować lokalnych specjałów. Także cały dzień można spędzić na stoku czy w parku snowboardowym, a wieczorem bawić się do białego rana.

Wybraliśmy się tam w zeszłym roku z dzieciakami. Wioska urocza, czuliśmy się trochę jak przeniesieni w czasie. Fantastyczne widoki i bardzo fajne miejsca do szusowania, a jest z czego wybierać i gdzie jeździć. Można wybrać łagodniejsze lub bardziej ambitne trasy.

Raczej dla spokojnych ludzi.

Urocze, kameralne miasteczko w Toskanii. Byliśmy tam jakiś czas temu latem i wróciliśmy zachwyceni. Toskania to właśnie urok takich małych miasteczek, jeździliśmy też do Vinci, Pisy, Volterry i San Gimignano. Do Sieny było już nieco dalej ale też daliśmy radę.

Ciche i spokojne miasto w Toskanii. Dobra baza wypadowa do pobliskich miast np. Florencji i Pizy. Miasto nie oferuje wielu rozrywek dla podróżnych, jednak można tu spotkać zabytki warte zwiedzenia, zobaczenia i dowiedzenia się czegoś więcej na temat historii miasta. Nas osobiście zachwyciła przyroda, piękne widoki oraz życzliwość i otwartość mieszkańców. Co prawda angielski nie jest mocną stroną Włochów, jednak można się jakoś porozumieć- dla chcącego nic trudnego!

Właśnie wróciliśmy z Montopoli. Jest to małe toskańskie miasto polozone malownicza w górach i nad rzeką. Będąc w Montopoli trzeba pojechac do odległej o ok. 30 km Pizy i ok. 45 km Florencji. W centrum jest kilka ciekawych budowli jak ruiny średniowiecznej fortecy, łuk, kaplica i kościół. Polecam restauracje Quattro Gigli - dobre jedzenie i przystępne ceny. Pogoda dopisała-trochę sniegu i bardzo ciepło (słoneczko grzało)

Śniegu niestety za dużo nie było ale na nartach dalo się pojeździć

Fajna miejscowość położona na riwierze Toskańskiej. Miasteczko ma bogatą historię ,co widać po zachowanych budowlach z czasów Średniowiecza. Koniecznie trzeba zobaczyć pozostałości fortecy La Rocca , łuk Castruccio. Samo miasteczko jest bardzo kameralne i ma przepiękne krajobrazy. Warto wybrać się na wycieczkę jednodniową do Florencji, jest to zaledwie 45 kilometrów od Montopoli.

Znane uzdrowisko leżące nad rzeką Mura. Ma świetne spa, masaże i inne zabiegi na ciało. Wybralismy sie tam z mężem w podóz poślubna i nie żałujemy. Gorace kapiele termalne-rewelacja. Wrocilismy totalnie zrelaksowani. Oprócz relaksu dla ciała można się pobawić w lokalnych klubach. W ciągu dnia robilismy sobie długie spacery po okolicy a w dalsze zakątki jeździliśmy rowerami. Czynnie uprawialismy tez rafting, jazdę konną i spóbowaliśmy gry w golfa.

czasami bywalo glośno bo nie brakowało rodzin z dziećmi

Fantastyczne miejsce na wypoczynek z odnową biologiczną, dzięki dużej zawartości soli kąpiele działają kojąco na ciałko :) a słynna "czarna woda" przyśpiesza też opalanie!! Ale oprócz leżenia w leczniczej wodzie dostępna jest też sieć ścieżek rowerowych czy korty tenisowe.

Każdy znajdzie tu coś dla siebie: my głównie spędzaliśmy czas aktywnie: rowery, spacery, tenis, ale nie ominęliśmy także źródeł geotermalnych. Fantastycznie zrelakowaliśmy się w SPA i podczas masaży! Naprawde fajne miejsce na wypad dla tych, którzy potrzebują zregenerować siły!

Duże możliwości czynnego wypoczynku, można tutaj wypożyczyć rowery i udać się nimi na ładne krajobrazowo szlaki rowerowe, których na prawdę jest tutaj wiele. Poza tym wokoło Morawskich Toplic są pola i lasy. Idealne miejsce na wypoczynek. Miejscowość ta słynie jeszcze ze swoich licznych obiektów, które posiadają baseny termalne i centra wellness.

Miejscowość koło Opatji z pięknymi widokami na morze i góry. Wzdłuż wybrzeża biegnie długa i dosyć szeroka żwirowa plaża z turkusową wodą. Na starym miescie spodobały nam sie z domy położone na stromym brzegu - wspaniałe widoki!. Na pewno warto udac sie do Optiji majacej klimat francuskiego Cannes, Rijeki i Lovranu. Na miejscu mozna wypozyczyc łodź motorową, kajak czy zwykła łodke i podziwiac wybrzeze z wody.

Jak na taka niewielka miejscowosc ceny dosyc wysokie

Jezdzimy do chorwacji juz chyba 6 raz, zwiedzilismy naprawde wiele, ale w moscenickiej dradze zawiedlismy się ogolnie. Jeden sklep, pare knajp, jacys Ci chorwaci tutaj pazerni i troche dyskryminują polaków. Zostalismy nawet oszukani przez Panią Jelice Šošić. Lepiej jest w Poreć albo w Nin

Świetne miejsce na wypoczynek, widoki wspaniałe, ryba, ludzie...

kiepski dostęp do morza.

Mała, kameralna miejscowość, mniej zatłoczona niż większość miast w Chorwacji. Kilka knajpek, restauracji i sklepów. No i oczywiści targ z różnościami... Jest tu na pewno trochę taniej niż w kurortach.

Bardzo wąskie uliczki, czasami bywało ciężko z przejazdem samochodem

Od razu nam się miasteczko i ta wyspa spodobała - niewielka, kameralna. Do plaży z każdej części miasta było blisko - była w sumie jedna piaszczysta plaża, reszta to bardziej kamienisto-żwirkowe. Na wyspie warto wybrać się na punkt widokowy, niezłe widoki. Dużo też jest punktów gdzie można kupić jednodniowe wycieczki.

Kameralna, a więc też nie bardzo rozrywkowa.

Wyspa jest urocza, nizinno -górzysty teren, wspaniałe widoki. Gdzie niegddzie na wzgórzach są piekne malutkie kościółki. Duzo zieleni. Warto wypożyczyć skuter i pojeździć po pobliskich miejscowościach. Murter to nieduża wyspa bardzo blisko lądu połączona z lądem mostem. Ceny podobne jak na lądzie. Bardzo ładne plaże, smaczne jedzenie w knajpkach i restauracjach.

Nie ma na wyspie za bardzo zabytków, więc nie dla osób, które uwielbiają zwiedzać.

Z Murteru zadowolone, będą te osoby które uwielbiają wypoczynek bierny, typowe leżenie i relaksowanie się na plaży. Jeśli jednak zamarzy nam się odrobina wrażeń to zawsze możemy skorzystać z kąpieli w morzu albo ponurkować i wówczas zobaczyć podwodne jaskinie czy też wraki statków. Murter to fajna i jeszcze nie zatłoczona miejscowość, warto odwiedzić zatokę Slanica, gdzie znajduje się mnóstwo sklepów, restauracji, tawern itp a poza tym plaże są prawie piaszczyste.

Jest to największa miejscowość na wyspie o tej samej nazwie co miasteczko, które położone jest nad dwoma zatoczkami. Jeśli chodzi o plaże to jest kilka ustronnych zatoczek, gdzie są ładne plaże. Całe wyspa nie jest za duża, można spokojnie zwiedzić wszystkie miasta jakie tam się znajdują. Dla miłośników zabytków są rzymskie ruiny, stary cmentarz, kościół św. Michała i kościół św. Rocha.

Murter jest mała wyspą polozona na przeciwko Vodic i Biograd na Moru mniej wiecej na wysokosci Sibenika. Ma tą zalete w przeciwienstwie do wiekszosci chorwackich wysp ze jest polaczona z ladem w miejscowości Tisno. Do SIbenika jest stad ok. 30 km. W samym Tisno jest duza marina na kilkaset miejsc. Mniej zatloczone plaze sa na przedmiesciach, te w centrum sa pełne ludzi,szczegolnie plaza przy marinie. Na wyspie jest duzo mozliwosci spedzania wolnego czasu, dyskoteki, sporty wodne, restauracje,wycieczki fakultatywne.

brak pełnego widoku na morze który zasłania archipelag wysp Kornati, przy marinie woda nie jest krystalicznie czysta

Jeśli ktoś lubi historię to Narbonne go nie zawiedzie, to najstarsze miasto w tym regionie i znane od starożytności. Moim zdaniem też najpiękniejsze. Z wielu atrakcji można wymienić choćby katedrę Saint Just et Saint Pasteur, ogromny rezerwat afrykański oraz centrum kultury basenu Morza Śródziemnego Terra Vinea.

Fantastyczne miejsce, byliśmy tam w zeszłym roku podczas naszej wyprawy po Europie. Wspaniałe, malownicze uliczki, cudowna architektura, niesamowity klimat tego miasta przyciąga. Mieliśmy spędzić tam tylko jeden dzień ale skusiliśmy się na dłużej. Polecam.

Nie doszukujemy się takowych.

Narbonne to najstarsze miasto południowo - wschodniej Francji. Bardzo piękne dużo zabytków polecam. Miasto ma nieco mniej niż 50 000 mieszkańców. Wśród najważniejszych miejsc do odwiedzenia, Narbonne proponuje: Cathedrale Saint-Just i Saint Pasteur,Kanał Midi,Most Kupiecki warto odwiedzić. Aparaty fotograficzne bardzo potrzebne i na bank się przydadzą. Polecam

Piękne miejsce, oczywiście na dłuższy pobyt może być nieco nudno ale na krótki wypad niezwykle urokliwe i przyciągające. Byliśmy tam rok temu podczas wakacji, spędziliśmy cudowny dzień na spacerach po wiekowych uliczkach i zwiedzaniu co piękniejszych budowli. Polecam.

Ponad 120 km bardzo dobrych tras narciarskich, 3 kolejki kabinowe i ponad 20 wyciągów. Wykorzystując tylko jeden karnet można korzystać z 3 ośrodków narciarskich: Nauders, Schöneben i Haider Alm. Na wysokości 1400-2850 m śnieg jest gwarantowany aż do wiosny. Osoby poszukujące przygód, znajdą dla siebie miejsce w Funparku.Dodatkowym atutem jest darmowy skibuss system.

Drogie skipassy

Nauders jest dość małym ośrodkiem narciarskim, z pięknie przygotowanymi trasami i małym torem na stałe. Teren narciarski nie jest zbyt duży ale spokojnie starczy jazdy na cały dzień. Nie ma tam tłumów w kolejkach, są tam na ogół osoby starsze i bardzo wiele rodzin. Dobre miejsce na wycieczkę dla rodzin i początkujących.

Typowa austriacka miejscowosc narciarska. W sumie do dyspozycji jest ponad 100 km tras różnej trudnosci, 3 gondole i kilkanascie wyciagow narciarskich. Trasy zjazdowe sa szerokie a stoki bardzo słoneczne-polecam poopalac sie na leżaku:-) Sa rowniez dobrze przygotowane trasy snowboardowe,fun-park, halfpipe i inne. W centrum karczmy,bary,kilka fajnych lokali z dobrym jedzeniem

Droge mielismy ciezko ze wzgledu na śniezyce jaka wtedy panowala w Austrii, be łańcuchów na koła sie nie obedzie

Miasteczko Nauders z ośrodkiem narciarskim Bergkastel przyciąga zimą liczne rzesze narciarzy ze względu na szerokie trasy zjazdowe, słoneczne stoki i wystarczająco dużo śniegu. Gmina dba o stoki o system naśnieżający - gwarantują idealne warunki narciarskie. Mozna tu porą zimową wyszaleć się do oporu. Narciarze jak i snoboardzisci mają tu duże pole do popisu, fun-park z halfpipe i boardercross – to wszystko, czego dusza snowboardzisty pragnie. Cudne miejsce juz od 3 lat co roku odwiedzam to miasteczko.

W Nauders spotkalismy wielu Polaków co nas zaskoczyło. Warunki narcarskie sa to rewelacyjne, szerokie trasy, oswietlone, nasłonecznione. W tym roku po raz pierwszy pojechalismy z deskami. Zachecil nas tutejszy fun-park i boardercross. Ceny nie sa wyzsze niz w pozotsalych kurortach austriackich w ktorych bywalismy. Warunki ndla rodzin z dzicmi przyjazne-jest duzy park zabaw. Ciekawymi obiektami sa na pewno tutejszy zamek, twierdza, kościół św.Walentego i kaplica

wieczornych rozrywek dla dzieci mogłoby być więcej

Małe miasteczko na wyspie Solta. Leży w zatoce o tej samej nazwie. Moim zdaniem jest miejscem gdzie dobrze będa się czuli ci którzy szukają spokojnych wakacji (sporo cichych połozonych w ustronnym miejscu zatoczek) ale też młode osoby żądne rozrywki (disco-bar,klub). Stąd mamy dobre połączenie promowe do Splitu, prom pływa kilka razy dziennie. Na plazy sa prysznice, bary, zjeżdżalnia, wypożyczalnia łodzi a w pobliżu korty tenisowe i tenis stołowy.

Plaża żwirowo-kamienista choć bardzo rozległa

Nečujam znajduje się na wyspie Šolta, w pobliżu Splitu, jest naszą ulubioną miejscowością wycieczkową, która wabi pięknem swoich cichych zatok. Byliśmy już tam 2 razy i pewnie nie raz wrócimy chociaż przejazdem.Piękne zatoczki z lagunkami, bujna roślinośc spokój i cisza. Tam naprawde można zaczerpnąć spokoju i relaksu.

Wybraliśmy tą miejscowość bo chcieliśmy spędzić urlop w ciszy i spokoju. Nie lubimy tych typowych miejscowości turystycznych, gdzie panuje gwar i tłok. Jest to fajna, kameralne miasteczko które jest położone wśród gajów oliwnych, lasów sosnowych. Są tu bardzo różnorodne plaże, żwirkowe, kamieniste. Bardzo dobre połączenie z lądem, w sezonie bez problemu można dostać się promem do Splitu, na wyspie jest także lokalna linia autobusowa.

Byliśmy tam w zeszłym roku, bardzo fajne miejsce, wyspa malownicza i spokojna. Nocne życie raczej nie istnieje, chyba że w hotelu czy jakimś ośrodku ale co kto lubi. Wyjazd był bardzo udany dzięki przemiłym, poznanym na miejscu Chorwatom :)

Dla spokojnych ludzi.

Necujam lezy na wyspie Solta, patrząc na mape na przeciwko Splitu. Ze Splitu mozna dopłynac na nia promem i nie jest to długa droga. Miasteczko lezy w zatoce z plazami zwirowymi i kamienistymi. Jest dobrym miejscem na wakacje dla osob szukajacych spokoju jak i młodych. Necujam jest bardzo zielone - lasy,winnice. Wsrod turystów przewazaja Chorwaci. Sa tu dobre warunki do nurkowania i uprawiania innych sportow wodnych. Cała wyspa ma wiejski charakter-duzo małych domków i zieleni

plaże niezbyt szerokie i krótkie

Bardzo fajna miejscowości , jej dużym atutem jest szeroka, czysta plaża dla mnie jest to ważne ponieważ byłam na wyjeździe z dziećmi. Przy promenadzie jest kilka fajnych knajpek. Dobra baza wypadkowa do zwiedzania pobliskich miejscowości.

Masa komarów

Miasteczko u stóp Olimpu, polacam zdecydowanie osobom chcacym odpocząć od zgiełku miasta poniewaz nie ma tu specjalnych atrakcji. Brak dykotek,klubów nocnych, wokół cisza i spokój. Jest za to długa promenada z której mozna podziwiac masyw Olimpu. My wypozyczylismy skutery i w ten sposob zwiedzilismy cała okolice. Morze czyste a plaze sa dosyc przyjemne-grubopiaskowe. Mozna sie porozumiec nawet po polsku:) W ramach atrakcji mozna sie wybrac do klasztorów Meteora lub polecam rejs na wyspe Skyatos, a takze wieczór grecki

nie widac zachodów slonca bo zasłania je Olimp

W Nei Pori byłam raz przejazdem, w zasadzie na plaży tylko. Plaża jest szeroka piaszczysta a może bardzo czyste. Piękne miejsce. Mijaliśmy też miasteczko i z tego co widziałam sporo było tam kafejek i restauracji, parę pizzerii. Myślę że na wakacyjny wypoczynek jak najbardziej.

Niewiele mogę powiedzieć, dla mnie wad nie było.

Nei Pori to typowa miejscowość turystyczna położona na Riwierze Olimpijskiej, u stóp Olimpu. Wzdłuż całej miejscowości ciągnie się długa, szeroka, piaszczysta plaża. Wzdłuż niej jest mnóstwo knajpek i kawiarenek, w których panuje bardzo fajny, luźny, grecki klimat. Wspaniała wakacyjna atmosfera. Zabytków w tej miejscowości nie ma, ale są organizowane wycieczki do Aten, Skiatios itp.

Mogłoby być więcej konkretnych, większych klubów a nie same knajpki.

Fajne miejsce dla osób chcacych wypocząc ale tez tych którzy szukaja troche rozrywki. Wszystko dostosowane jest pod turystów. Plaża bardzo długa, szeroka i piaszczysta z czystą wodą. Przy plazy promenada z prysznicami ze słodką wodą. Bardzo duzo kawiarni,barów,restauracji. Oprócz tej "normalnej" plazy jest druga dzika z wydmami (niestety mniej czysta i z kamieniami).

Baaardzo długa podroż autokarem-ponad 35 godzin..Zero zabytków, same hotele i apartamenty

Miejscowość na wyspie Losinj ładnymi widokami bo mamy tam i morze i góry. Warto zobaczyc tutejszą wieże obronną,dzwonnicę, klasztor i kościół. W trakcie budowy jest stocznia i port. Przechadzajac sie po okolicy widac rozległe pola i ogrody. Wybralismy sie z mezem na zachwalaną przez miejscowych trase turystyczną prowadzącą na szczyt św.Nikola z ktorego rozciaga sie sie przepiekny widok na okoliczne wyspy. Stad mozna udac sie na wyzszy szczyt jednak dla nas jak na jeden dzien to było za wiele

dosyc długa i skomplikowana droga z ladu na wyspe zajmujaca sporo czasu

malutkie misteczko na wyspie Losinj. ale bardzo ładne i klimatyczne z portem jachtowym,ryneczkiem i waskimi uliczkami. Z atrakcji jest Wieża św.Franciszka, klasztor i stylowy kościół. Szlakiem mozna dotrzec na wzgórze Osorscica. Przewazaja kempingi, pensjonaty i kwatery prywatne. Warto tam pojechac i poobcować z naturą

Dosyc trudny dojazd na wyspe choc moze nie tyle trudny co czasochlonny bo trzeba najpierw poplynac na wyspe Cres a z niej dopiero na Losinj

Miasteczko na pólnocno- wschodnim brzegu wyspy Losinj. Okolica to głównie uprawa owoców, warzyw, rybactwo. Sama miejscowość posiada wiele przykladów pieknej i malowniczej architektury z czasów żaglowców, bo wielu jej mieszkanców bylo wspanialymi zeglarzami, wiec po kapieli proponujemy spacer i obejrzenie jakie kamienne domy wybudowali dla swych rodzin. Ładne uliczki, sporo sklepików z pamiątkami, restauracje i kawiarnie zapraszające do środka.

Malownicze miasteczko i przepiękna wyspa, ale to by było na tyle. Dojazd ciężki i w sumie jak dla nas wystarczył jeden dzień tam spędzony. Niewiele się dzieje - jeden dzień to akurat czas na odpoczynek i porobienie super fotek.

Znajduje sie we wschodniej czesci wyspy Losinj w północnej Chorwacji. Lezy u podnoza gór. Czas mozna spedzac na jednej z kilku zatoczek, uprawiajac sporty wodne czy pływajac jachtem ktory mozna wynajac w marinie. Do zwiedzania mamy klasztort św.Franciszka, kościół i obronna wieże. Z wyzszych partii miasta rozciaga sie ładny widok na całą kolice

Brak pełnego widoku na morze ze wzgledu na wysepki na przeciwko archipelagu

Bardzo urokliwa choć niewielka miejscowość położona na wzgórzu - ładne widoki na cale wybrzeże. Ma kilka ciekawych atrakcji jak ruiny pałacu/zamku, stare mury miejskie, port, Do Nesebaru ze Słonecznego Brzegu można przejść piechotą (ok.30 min) lub podjechać turystyczną ciuchcią (ok.1 Eur za osobę). Jest to idealne miejsce dla osób które jednocześnie chcą odpocząć i pobawić się. Polecam przepyszne desery lodowe i drinki (niedrogie!) w lokalu obok poczty :)

brak piaszczystych plaż, wieczorami jest dosyć głośno

Bardzo fajne nadmorskie miasteczko, w którym można zarówno leniuchować na plaży jak i wgłębić się w ciekawą historie miejsca. A przy tym gościnność i otwartość mieszkańców- sprawia, że turysta czuję się tu na prawde super

Pewnie są jakieś wady- dla mnie natomiast- wszystko było OK.

Nessebar jest miastem położonym na niewielkim półwyspie (niedaleko od Słonecznego Brzegu) W mieście znajduje się mnóstwo historycznych budowli oraz zabytkowych świątyń, co niektóre datowane są na 3 tys .lat przed nasza erą.To co jest niezwykłe to, to że zabytki Nessebaru do dziś żyją własnym życiem – odbywają się w nich koncerty, znajdują się galerie. Cerkwie, które zrobiły na nas wrażenie są:Cerkiew św. Apostołów i Chrystusa Pantokratora. Miasteczko to również jest przyjaznym miejscem także dla tych, którzy nie lubią zwiedzać. Znajdują się tam klimatyczne kawiarenki i restauracje, w których możemy spróbować pysznych regionalnych dań. Nie tylko dla dzieci, ale i dla dorosłych proponuję Aqua park- jest on o wiele lepszy niż ten znajdujący się w Słonecznym Brzegu. Dla smakoszy alkoholi proponuje przywieźć z Bułgarii rakiję.

Minusem tej miejscowości są oczywiście duże tłumy. W niektórych miejscach plaże są piaszczysto-żwirkowe.

Neseber jest typowym kurortem turystycznym z dobrze rozwinięta baza noclegowa i gastronomiczną. W sezonie tutaj po prostu roi się od turystów. Przyciąga przede wszystkim piękna, piaszczysta plaża oraz niewygórowane ceny. W miasteczku warto zwrócić uwagę na: starówkę, liczne zabytkowe kościoły, bogato zdobione cerkwie bizantyjskie oraz doskonale zachowane mury obronne, baszty i arkady z IV i V wieku.